piątek, 17 sierpnia 2018

Porzeczkowy Krem - Oriflame

Hej wam!
Co tam ciekawego u was słychać? Dzieje się coś ciekawego? Czy może wieje nuda?
Dziś chciałabym wam pokazać mój HIT. Odkryty został przez przypadek, a działa cuda. Zapraszam każdego do poznania tego cudu jest świetny. 

A o jakim cudzie mowa? O kremie firmy Oriflame. Krem jest dość malutki, ale przez to wygląda niesamowicie uroczo. Kosztował mnie 7,99 zł. Zapach  kremu jest bardzo intensywny osobiście zdecydowałam się na czarną porzeczkę. Zawartość produktu to 15 ml. Kosmetyk genialnie sprawdził mi się do ust. Idealnie je nawilża, usuwa suchą skórę, nie podrażnia, a do tego wspaniale go czuć na ustach. Szafa graficzna kosmetyku jest równie piękna. Mocny intensywny fioletowy kolor ze złotym wzorkiem i złotymi liniami na pudełeczku wygląda bardzo ładnie. Cóż więcej mogę o nim powiedzieć? Po prostu polecam każdemu spróbować tego kosmetyku. Cena jest niewielka, a krem faktycznie działa cuda.  




A wy macie jakieś swoje ulubione kremy? Chętnie poznam wasze ulubione produkty do ust. :) 

54 komentarze:

  1. uwielbiam ten krem ;)
    Współpracuje z firmą Oriflame i polecam ich kosmetyki ;)
    http://twinstyl.blogspot.com/2018/08/lichen.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Stosuje go kilka razy dziennie. Jest cudowny!
    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam ;)!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze takiego kremu może warto go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo jeszcze go nie miałam, musze wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja co prawda nie przepadam za balsamami do ust, które trzeba nakładać palcem, ale ten ma naprawdę urocze, słodkie opakowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego jeszcze nie miałam. Posiadam różowy balsam z Oriflame i bardzo go lubię, jest idealny zimą :)
    Pozdrawiam
    FotoHart Blog ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam spróbować świetnie nawilża! 😊 Pozdrawiam ;)

      Usuń
  7. kojarzę ten kremik :D faktycznie jest bardzo dobry :)
    pozdrawiam

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie miałam styczności z tą marką, ale zainteresowałaś mnie ;)
    Pozdrawiam.
    www.tipsforyoungers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie miałam okazji go dorwać

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojj szkoda ;/ Polecam polować dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Do ust najbardziej lubię balsamy z Nacomi, maść z witaminą A i Lano maść z Ziaji ;) A z Oriflame nigdy nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę wypróbować nie miałam okazji jeszcze ich testować 😊

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepadam za kosmetyki, które mają zapach porzeczki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapach musi być niesamowity ! Super ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. do tej firmy mi jakoś nie po drodze:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Osobiście nie lubi tej firmy, ale skoro tak zachwalasz to chyba czeka mnie nowy wydatek ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama mam pierwszą rzecz z tej firmy ale u mnie od razu był to strzał w 10! Polecam 😊

      Usuń
  17. Nie miałam, jeszcze jego, ale wydaje się być fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To chyba jest balsam a nie krem ;) Nigdy nie miałam słynnego "miodku" Oriflame, choć wyglądają uroczo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ale nie ;) Krem uniwersalny 😊 Nie jest powiedziane do czego ma służyć więc ja go stosuję akurat na usta ale przy zamawianiu pisało Krem ;)

      Usuń
    2. Zwróciłam na to uwagę, bo na opakowaniu jest napisane "Protecting Balm" ;)

      Usuń
  19. Opakowanie kremu wyglada pięknie ❤️😘

    OdpowiedzUsuń
  20. nie lubię tej firmy wolę avon

    https://bit.ly/2PkdyoW

    OdpowiedzUsuń
  21. Zakupiłam identyczny krem x lat temu (tylko w innej wersji zapachowej chyba, bo miał pudroworóżowe opakowanie). Do dziś pamiętam swoją minę gdy go otworzyłam, bo byłam przekonana, że to normalny krem do ciała, a tu takie małe cosiek przyszło. Ale muszę przyznać, wydajny jest! :)
    szyyszka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama byłam zdziwiona jak go zobaczyłam, jednak nie zmienia to faktu, że jest super
      😊

      Usuń
  22. Miałam ten krem i jest naprawdę wart uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak ja dawno nie stosowałam nic z Oriflame...a moim zdaniem mają naprawdę dobre produkty :) Ja pamiętam, że stosowałam namiętnie takie jasnoróżowe jajeczko z taka wazelinka - to była recepta na przesuszona skórę zawsze :D O tym nie słyszałam i zapowiada się bardzo ciekawie :) Może w końcu zamówię coś z Oriflame.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje zamówienie było realizowane 1 raz z tej firmy ;) Ale trafiłam w 10 :D Polecam spróbować jest super sama po tym mam zamiar sięgnąć po jakiś inny kremik ;)

      Usuń
  24. super krem!
    fotografiawswiecie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam taki tylko że inny zapach, u mnie szału nie zrobił, ale zapach musi być kuszący:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U każdego wszystko działa inaczej 😊 Jest kuszący i to bardzo ;)

      Usuń
  26. Jeszcze nigdy nic nie kupowałam z tej firmy! :o

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam wszystko co związane z porzeczkami! Na pewno sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. dzięki za tą recenzję!
    jeżeli chodzi o Oriflame, mnie ich produkty uczulają. Jedyne czego mogę używać to właśnie te miodziki.

    Bardzo lubię żurawinowy i szczególną miłością darzę wersję z miodem :-).

    Skoro polecasz, będę chciała spróbować.

    Jeżeli chodzi o produkty jakich ja stosuję do ust to słoiczek Tisane(niezawodny) mam również pomadkę, pomadka EOS Sweet mint(niedawne odkrycie- rewelacja bo bez parabenów i świetnie nawilża), dawniej miodowa od Nivea.
    Czasami używam balsamu z masłem kakaowym od Avon w sztyfcie. Jest super.
    Kiedyś używałam namiętnie Carmexu, po jakimś czasie mi przeszło.

    Ogólnie -ponieważ moje usta pękają i są wymagające, muszę stosować dobrych i sprawdzonych produktów. Będę na pewno polować na jajko EOS.

    Czasami w Starej Mydlarni- taka sieć, kupuję sobie masło Shea w kostce. Później w domu, po zużyciu jajeczka od Oriflame, kroję sobie na kawałki i wkładam do pojemniczka i używam.
    Masło Shea bardzo dobrze nawilża moje usta.

    Zawsze korzystam z czegoś, bo bez nawilżenia czuję się strasznie.. :) ;) Będę chcieć wypróbować również polecany przez Ciebie specyfik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wpis Ci się podobał. Mam podobnie moje usta są strasznie wysuszone, popękane, skórki od nich odchodzą po prostu jedna wielka masakra! Dziękuję również za napisanie czego Ty używasz mam zamiar kilka z tych produktów wypróbować :) Pozdrawiam ;)

      Usuń