środa, 31 marca 2021

Affect In the Spotlight

Cześć kochani! W ten piękny i ostatni dzień marca mam dla Was recenzję genialnej paletki cieni marki Affect. Pełna jej nazwa to Affect In the Spotlight. Paleta powstała we współpracy z PRO Make up Academy. W palecie znajduje się 12 pięknych i niesamowicie napigmentowanych cieni o różnym wykończeniu. Znajdziemy tam zarówno maty, cienie błyszczące, czy metaliczne. Ich nazwy to: 
*Banana Shake, *Melon Smoothie, *Hot Pepper, *Juicy Plum, *Ripe Cranberry, *VantaBlack, *The Spotlight, *Peanut Butter, *Mustard, *Maldives, *Deep Rose, *Espresso. Jest to paletka, którą jesteśmy w stanie wykonać makijaże zarówno dzienne, delikatne jaki i wieczorowe, szalone, mocne, czy artystyczne. 


Plusy Palety: 
*Pigmentacja- Jest chyba najlepiej napigmentowaną paletą jaką posiadam, jestem zachwycona jej pigmentem!
*Genialnie się blenduje- Wszystkie kolory idealnie się blendują i łączą ze sobą. 
*Posiada duże lusterko, co jest jej ogromnym plusem.
*Dużo pięknych kolorów, którymi możemy wykonać przeróżne makijaże. 

Minusy palety: 
*Papierowe opakowanie, które strasznie się brudzi.
*Delikatne osypywanie cieni, które powoduje, że opakowanie i lustro paletki nam się brudzą. 




Paletę jak i kilka innych rzeczy dostałam w prezencie na walentynki od chłopaka, jednak cena paletki, którą widzę na stronie internetowej Cocolita wynosi 149 zł.

Sami zobaczcie jaki ma boski pigment!





             Makijaż, który w całości wykonałam paletką Affect In the Spotlight.



   


         A Wam jak się podoba ta paletka? Dajcie koniecznie znać! Po więcej zdjęć makijażu z jej użyciem zapraszam na mojego instagrama @k.patrycja__ , gdzie aktualnie trwa rozdanie! Zapraszam i zachęcam do udziału :) 

środa, 4 listopada 2020

Makeup Revolution & Maxineczka Beauty Legacy

 Witajcie! 

Dziś przychodzę do Was z recenzją paletki od Makeup Revolution i Maxineczki. Paleta nosi nazwę ,,Beauty Legacy''składa się z 9 cieni do powiek, 6 z nich jest matowa,a pozostała 3 to piękne błyski. Posiada ona również piękny ciepły bronzer, róż z dodatkiem drobin oraz delikatny rozświetlacz. Opakowanie wykonane jest bardzo solidnie, posiada lusterko i magnetyczne zamykanie. Cienie mają bardzo dobrą pigmentację, super się z nimi pracuje, genialnie się ze sobą łączą, nie robią żadnych plam przy pracy. Jedynym minusem palety jest to, że bardzo łatwo się brudzi opakowanie wewnątrz jak i na zewnątrz. 







Cienie noszą nazwy: 

*Canvas

*Ash

*Brick

*Crystal

*Copper

*Petal

*Orchid

*Smoke

*Night
 

Nazwa rozświetlacza to Pure Glow, różu do policzków Love's Hue, natomiast bronzera to The Grand Tan.

 


                                                                      










                              Makijaż wykonany paletką MUR & Maxineczka Beauty Legacy 



                    
                                   Znacie ten produkt? Jak Wam się podoba kolorystyką? Koniecznie
                                        dajcie znać w komentarzu!

wtorek, 29 września 2020

Anastasia Beverly Hills Jackie Aina

 Witajcie!

 Dawno mnie tu nie było ale powoli wracam! Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. :) Dziś chciałabym pokazać Wam paletkę Anastasii Soare. Zapewne bardzo duża część z Was zna tą cudowną firmę jaką jest Anastasia Beverly Hills. Paletka jaką chcę przedstawić nosi nazwę Jackie Aina. Wykonana jest z największą starannością i precyzją. Ma piękne, solidne opakowanie z motywem krokodylej skóry w którym znajduje się lusterko i mały dwustronny pędzelek. Paleta składa się z 14 różnych cieni, które noszą nazwy: 

SOLEIL - Jest to metaliczny delikatny brzoskwiniowy odcień ze złotymi przejściami. 

SUPREME- Matowy cień o różany odcień.

PINKER - Jest to matowo-satynowy cień w odcieniu chłodnym.

BIG WIG- Matowy cień w odcieniu głębokiego fioletu.

DWOLLAHS -Metaliczny złoto-oliwkowy cień.

CREDIT -Matowy brąz.

LITUATION- Metaliczny, szarobrązowy cień z dodatkiem fioletowych przejść.

ZAMN- Jest to złoty cień z dodatkiem miedzi.

WIGGALESE -Metaliczna czerwień.

SHOOKINGTON- Metaliczny fiolet.

TRUST ISSUES- Połyskujący cień w kolorze białego złota.

EDGES- Matowy cień w kolorze dojrzałej brzoskwini.

SPONSORED- Metaliczny cień w kolorze brązu z zielonymi przejściami.

GINGERMatowy cień  w kolorze karmelowego brązu.







Paletka jest rewelacyjna! Cienie mają świetny pigment, bardzo dobrze się z nimi pracuje. Genialnie się ze sobą łączą, nie zostawiają żadnych plam. Z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić! Osobiście uwielbiam tę paletę. Jest świetna! Można z niej wyczarować coś klasycznego ale i szalonego! 


Przykładowy makijaż wykonany tą paletą ;) Jeśli chcecie zobaczyć więcej makijaży paletą ABH to zapraszam na mojego instagrama @k.patrycja__ znajdziecie tam wiele makijaży z użyciem tego cuda! <3






          Macie jakieś kosmetyki ABH? Jak Wam się podoba ta paleta? Przypadła Wam do gustu czy                                                       jednak to nie Wasz klimat? Dajcie koniecznie znać! :)
































poniedziałek, 22 lipca 2019

Nowości Lipcowe

Hej Wszystkim! Co u Was słychać? Jak mijają Wam wakacje? :) 

Dziś przychodzę do Was z nowościami lipcowymi. W moich łupach znalazły się kosmetyki takich firm jak Miss Sporty, AA, Wibo i Celia. Produkty jakie to rozświetlająca baza pod makijaż, podkład matująco- wygładzający, szminka, puder, a także niesamowite odkrycie tusz do rzęs w tubce!!  Zapraszam do zapoznania się z kosmetykami!  


1. Miss sporty Insta Glow- świetnie rozświetlający twarz produkt. Plusem bazy jest jej piękny zapach i fakt jak dobrze współgra z makijażem. Cena jak najbardziej na plus kosztowała ok. 10 zł także myślę, że warto ją sprawdzić.



2. Wibo Glossy Nude- Nudziakowa, delikatna pomadka. Dobrze nawilżająca usta dając im delikatny błysk. Zamknięta w plastikowym masywnym opakowaniu. Kolor pomadki to 5. Cena pomadki wynosiła 12 zł.



3.Wibo-  I Choose What I Want HD Fixing Powder- Puder, a właściwie wkład pudru do twarzy, który świetnie wygląda na twarzy. Dobrze się go nakłada, nie sypie się w nadmiernej ilości. Kupiłam go za ok. 6zł i dla mnie to strzał w dziesiątkę.



4.AA Make up- Podkład matująco- wygładzający, w kolorku 103 Light Beige. Podkład ładnie wygląda na buźce, dość dobrze się utrzymuje przez kilka godzin. Kosztował mnie ok. 7zł. 




5.Celia- Tusz do rzęs pogrubiająco- wydłużający zamknięty w tubce. Ten produkt był dla mnie szokiem dlatego postanowiłam, że go przetestuję tym bardziej, że kosztował ok. 4zł. Minusem jest to, że nie ma szczoteczki ale muszę przyznać, że jest dość dobrze napigmentowany i efekt na rzęsach jest zadowalający. 




I oto koniec moich kosmetycznych lipcowych zakupów :) 

A wy co ciekawego kupiliście w lipcu? Chętnie poznam Wasze zdanie w komentarzu :) 

sobota, 22 czerwca 2019

Nowości Kosmetyczne

Cześć Wam Wszystkim :) Jak tam Wam mija miesiąc czerwiec? Dzieje się u Was coś ciekawego?

Dziś chciałabym do Was przyjść z kilkoma nowościami kosmetycznymi. Są nimi 3 produkty do ust, jeden puder i jeden cień do brwi. Cień do brwi oraz błyszczyk od Jolanty Wagner dostałam w ramach kursu makijażu na którym miałam okazję uczestniczyć. Kosmetyki jakie zakupiłam to genialny błyszczyk od firmy Essence, równie świetna pomadka od firmy Revers i puder  do twarzy firmy Constance Carroll. Produkty, które otrzymałam są od marki Affect i Jolanty Wagner.  


Constance Crroll Compact Refill Powder- Puder do twarzy, który pięknie matuje twarz, jedynym jego małym minusem jest to, że strasznie się osypuje. Produkt kosztował mnie ok. 8zł. Nosi nazwę Tender Touch i jest koloru 2.   

Affect Eyebrow Shadow-Cień do brwi, ciemny kolor, dobrze i długo utrzymuje się na brwiach, zamknięty w plastikowym opakowaniu o pojemność 2,5g. 




Essence Shine Shine Shine Wet Look Lip- Piękny, bardzo dobrze nawilżający błyszczyk do ust. 07 happiness in a bottle. Cena za którą kupiłam kosmetyk wynosiła 4zł. 



Jolanta Wagner Professional Make Up Cosmetic- Błyszczyk do ust w kolorze delikatnej kawy o numerku 03. Dobrze nawilża usta, długo się na nich utrzymuje, przyjemnie się go rozprowadza. 




Revers Vivat Mat Liquid Lipstick- Matowa bardzo wyrazista pomadka do ust. Jedynym minusem jest opakowanie ;/ Zakrętka strasznie szybko się przetłuszcza. Produkt przy nakładaniu nie jest przyjemny wręcz tłusty, jednak efekt końcowy jest jak dla mnie zadowalający. Cena pomadki wynosiła mnie ok. 7zł. 




A Wy macie któryś z tych kosmetyków? A może sami macie jakieś nowości? Chętnie poznam Wasze zdanie w komentarzu :) 

środa, 29 maja 2019

Freedom #ProArtist

Hej Wam! Jak Wam leci? Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku  :) 

W tak piękną wiosenną pogodę chciałabym Wam pokazać moje odkrycie, a mianowicie cienie do powiek firmy Freedom. Są to wkłady do paletki. Sześć cudownych, genialnie napigmentowanych cieni udało mi się kupić za jedyne 6 zł :O Dodatkowo kupiłam 2 produkty do konturowania za jedyne 3 zł. Genialna jakość za tak niewielką cenę! Pięknie wyglądają na oku, dobrze się przy tym blendują. Posiadam piękne błyski jak i świetne maty. Myślę, że jak za taką cenę naprawdę warto je mieć! :)

 Numery cieni i produktów do konturowania jakie posiadam to :
*Pro Eyashadow Shimmer 08
*Pro Eyashadow Matte 02
*Pro Eyashadow Colour 04
*Pro Eyashadow Matte 03
*Pro Eyashadow Colours 03
*Pro Eyashadow Colour 06
*HD Pro Refills Pro Contour 02
*HD Pro Refills Pro Contour 04 










A Wy macie może te cienie? Jak Wam się one podobają? :)