wtorek, 29 stycznia 2019

Moje ulubione błyszczyki

Cześć! Jak tam Wam leci? Pogoda dopisuje co robicie albo co planujecie robić w ferie? :)

Dziś chciałabym pokazać moje ulubione błyszczyki do ust. Nigdy nie byłam jakąś wielką fanką błyszczyków ale stopniowo się to u mnie zmieniło ;) Błyszczyki przeważnie stosuję na matowe pomadki jeśli chcę mieć piękne błyszczące i nawilżone usta. Każdy z poniżej wymienionych błyszczyków nie przekraczał ceny 10zł. Bardzo dobrze nawilżają usta, ślicznie przy tym wyglądając. Nie sklejają ust co jest dla mnie dużym plusem! Każdy z nich polecam Wam w 100%. Zapraszam do zapoznania się z nimi :)

Błyszczyki marki Bell





Bell Glam Wear w pięknym mocnym kolorze
032. Trwały, dobrze nawilżający usta. 































































Secretale Shiny Lip Gloss śliczny różowy kolorek o numerze 04. Delikatnie i pięknie wygląda na ustach.

































                                                              Błyszczyki firmy Avon 








Glazewear Sparkie w kolorze 1- Shimmering Amethust 2- Mocha Latte delikatne błyszczyki, które kryją w sobie delikatne drobinki. 













































































                                                                               Błyszczyk marki Astor






















































Perfect Stay 8h Gloss bardzo intensywny błyszczyk w kolorze  006 Fuchsia Cabare.
Piękny kolor, dobre nawilżenie, długa trwałość. 
  

    A Wy lubicie używać błyszczyków? Jaki kolor jest Waszym ulubionym. 







58 komentarzy:

  1. Lubię, często używam :). Najbardziej spodobał mi się ten od Avon i Astor. Naprawdę ładne kolory.
    A pogoda... oj średnia, dzisiaj wyjątkowo ponury, śpiący dzień! Tęsknię za wiosną :).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo 😊 o tak Wiosna by się już przydała! ;) Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  2. Bardzo lubię tę markę, ale błyszczyków jeszcze nie używałam :) W sumie najczęściej używam matowe szminki :>

    https://szyszka-pisze-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. nie przepadam za błyszczykami, zdecydowanie wolę pomadki, chociaż powiem, że pierwsza propozycja bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardziej niż błyszczyki wolę matowe pomadki :) Jednak w karnawale można zaszaleć i pomalować usta błyszczkiem :)
    pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem ;) O tak masz rację! Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  5. Rzadko używam błyszczyków, jak już, to raczej szminek. Te tutaj mają piękne kolory. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tych błyszczyków, ale bardzo lubię odcienie różu na ustach. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kojarzę te błyszczyki. Bardzo mi się podobają kolor róż... Sliczny

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba sobie sprawię tę ostatnią z Astora :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś miałam fazę na błyszczyki, ale obecnie częściej korzystam z pomadek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bardzo lubię błyszczyki i zdecydowanie bardziej wolę taki efekt niż matowe usta. Najczęściej używam konturówek lub matowych pomadek i wklepuję je palcem, a na to daję maść z lanoliną, która daje ten sam efekt co błyszczyki :) Kolory które pokazałaś są śliczne i pasują chyba każdemu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo świetny pomysł na pewno go przetestuje! Dziękuję bardzo 😊

      Usuń
  11. Jakoś żadnego z nich moja dziewczyna nie stosuje, Fajny post pomysłowy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo spodobał mi się błyszczyk z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam błyszczyki z bell. Używam ich najczęściej! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś używałam błyszczyków, teraz rzadko mi się zdarza :( ale pamiętam, że większość miało taki smaczny posmak, że chciało się zjadać go z ust :D uwielbiałam to, tylko szybko kończyła mi się zawartość :D Twoje też tak mają? ;)
    Pozdrawiam, KINGA na Wieszaku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak zdecydowanie mają tak samo! :) Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  15. Ja zdecydowanie wolę matowe szminki,błyszczyki nigdy mnie nie przekonały do siebie :)
    https://daruciaa.blogspot.com/2019/01/swiat-nie-widzia-ale-pozna-mnie.html?

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja niestety nie znalazłam wartego uwagi błyszczyka w drogerii. Dlatego sięgam po Fenty Beauty :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam błyszczyk z Avon i sprawdza się świetnie ❣️ polecam Ci przetestować matowe pomadki z Golden Rose, maja niska cenę a są świetne. Mam recenzje na blogu, może Cię zainspiruje do nowego testu ��

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam te pomadki jednak teraz staram się częściowo odejść od matu ;)
      Pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń
  18. Bardzo dawno temu miałam jakieś błyszczyki, zastanawiam się nad powrotem do tego typu produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę, że lubimy podobne kolory :)
    Mój ulubieniec to Mary Kay od lat :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja już nie mam ferii niestety :c jedyne co mnie czeka to praca i szkoła haha. Ale za nic nie wróciłabym do szkoły! 😂 Ja nadal szukam idelanego błyszczyka ale ten Glazewear Sparkie jest w moim typie, wygląda pięknie. Buziaki, miłych ferii kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo mnie niedługo też to czeka :) Dziękuję bardzo 💋💋

      Usuń
  21. Mega kolory idealne Dla mnie. Pozdrawiam serdecznie ☺

    OdpowiedzUsuń
  22. Kolorki bardzo mi się spodobały :D Fajnie się prezentują :D
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam błyszczyki bell za to ze są takie długo trwałe ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja za błyszczykami nie przepadam, ale kolor tego ostatniego jest cudowny *.*

    OdpowiedzUsuń
  25. Zdecydowanie wolę pomadki niż błyszczyki, ostatnio lubuję się w Golden Rose, koniecznie wypróbuj! ♥

    http://istotaludzkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię błyszczyki tylko irutuje mnie ich przyklejanie się do kubków.
    Ten z avonu mam i bell podobny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Hehe śmieszna sytułacja, bo osobiście je dziś przeglądałam w sklepie :) Fajny wpis! Może po nie wrócę?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurczę ale się wpasowałam ;) Dziękuję! I Polecam :) Pozdrawiam 😊

      Usuń
  28. Mam ten z Bella i tez lubię! Ale aż mi się łezka w oku zakęciła na widok ś.p. Astora :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja już niestety jestem po feriach! Ale mam nadzieję, że Ty swoje spędzasz bardzo dobrze:) Co do błyszczyków: one zawsze kojarzyły mi się i pewnie będą mi się kojarzyć z Dodą!
    O, w takim razie jest to bardzo tania sprawa i bardzo dobrze, że nie sklejają ust, a zamiast tego nawilżają jak trzeba:) Najbardziej spodobały mi się te od Avon, zdecydowanie. Pozdrawiam serdecznie, dużo dobra na luty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mi też ferie już się skończyły :/ o tak nawilżają jak trzeba :) Dziękuję bardzo i również życzę Wszystkiego dobrego 🤗

      Usuń
  30. Te z Avonu, są super i sama je wszystkim polecam.
    Reszty nie znam, ale kolory mają piękne, więc może się na któryś skuszę :)

    Pozdrawiam,
    coraciemnosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Błyszczyk z avonu ten bardziej podchodzący pod nude według mnie wygrał wszystko, jeśli będę zamawiać coś z avonu napewno wyląduje u mnie w koszyku i to z twojego polecenia ♥️

    OdpowiedzUsuń
  32. Masz świetnych ulubieńców, bardzo podobają mi się wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ostatnio preferuję bardziej brązy, ale błyszczyk z Bell wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń