Dziś chciałabym pokazać moje ulubione błyszczyki do ust. Nigdy nie byłam jakąś wielką fanką błyszczyków ale stopniowo się to u mnie zmieniło ;) Błyszczyki przeważnie stosuję na matowe pomadki jeśli chcę mieć piękne błyszczące i nawilżone usta. Każdy z poniżej wymienionych błyszczyków nie przekraczał ceny 10zł. Bardzo dobrze nawilżają usta, ślicznie przy tym wyglądając. Nie sklejają ust co jest dla mnie dużym plusem! Każdy z nich polecam Wam w 100%. Zapraszam do zapoznania się z nimi :)
Błyszczyki marki Bell
Bell Glam Wear w pięknym mocnym kolorze
032. Trwały, dobrze nawilżający usta.
Secretale Shiny Lip Gloss śliczny różowy kolorek o numerze 04. Delikatnie i pięknie wygląda na ustach.
Błyszczyki firmy Avon
Glazewear Sparkie w kolorze 1- Shimmering Amethust 2- Mocha Latte delikatne błyszczyki, które kryją w sobie delikatne drobinki.
Błyszczyk marki Astor
Perfect Stay 8h Gloss bardzo intensywny błyszczyk w kolorze 006 Fuchsia Cabare.
Piękny kolor, dobre nawilżenie, długa trwałość.
A Wy lubicie używać błyszczyków? Jaki kolor jest Waszym ulubionym.
Lubię, często używam :). Najbardziej spodobał mi się ten od Avon i Astor. Naprawdę ładne kolory.
OdpowiedzUsuńA pogoda... oj średnia, dzisiaj wyjątkowo ponury, śpiący dzień! Tęsknię za wiosną :).
Pozdrawiam!
Cieszę się bardzo 😊 o tak Wiosna by się już przydała! ;) Pozdrawiam serdecznie 😊
UsuńBardzo lubię tę markę, ale błyszczyków jeszcze nie używałam :) W sumie najczęściej używam matowe szminki :>
OdpowiedzUsuńhttps://szyszka-pisze-blog.blogspot.com/
nie przepadam za błyszczykami, zdecydowanie wolę pomadki, chociaż powiem, że pierwsza propozycja bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńRozumiem 😊 Dziękuję bardzo 😊
UsuńJa bardziej niż błyszczyki wolę matowe pomadki :) Jednak w karnawale można zaszaleć i pomalować usta błyszczkiem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco
Rozumiem ;) O tak masz rację! Pozdrawiam serdecznie 😊
UsuńRzadko używam błyszczyków, jak już, to raczej szminek. Te tutaj mają piękne kolory. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńRozumiem 😊 Dziękuję bardzo 😊
UsuńNie znam tych błyszczyków, ale bardzo lubię odcienie różu na ustach. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo 😊
UsuńKojarzę te błyszczyki. Bardzo mi się podobają kolor róż... Sliczny
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😊
UsuńChyba sobie sprawię tę ostatnią z Astora :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam fazę na błyszczyki, ale obecnie częściej korzystam z pomadek :)
OdpowiedzUsuńRozumiem 😊
UsuńJa bardzo lubię błyszczyki i zdecydowanie bardziej wolę taki efekt niż matowe usta. Najczęściej używam konturówek lub matowych pomadek i wklepuję je palcem, a na to daję maść z lanoliną, która daje ten sam efekt co błyszczyki :) Kolory które pokazałaś są śliczne i pasują chyba każdemu:)
OdpowiedzUsuńOo świetny pomysł na pewno go przetestuje! Dziękuję bardzo 😊
UsuńJakoś żadnego z nich moja dziewczyna nie stosuje, Fajny post pomysłowy.
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się błyszczyk z Avonu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam błyszczyki z bell. Używam ich najczęściej! :)
OdpowiedzUsuńTo super! 😊
UsuńKiedyś używałam błyszczyków, teraz rzadko mi się zdarza :( ale pamiętam, że większość miało taki smaczny posmak, że chciało się zjadać go z ust :D uwielbiałam to, tylko szybko kończyła mi się zawartość :D Twoje też tak mają? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, KINGA na Wieszaku ;)
O tak zdecydowanie mają tak samo! :) Pozdrawiam serdecznie 😊
UsuńJa zdecydowanie wolę matowe szminki,błyszczyki nigdy mnie nie przekonały do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttps://daruciaa.blogspot.com/2019/01/swiat-nie-widzia-ale-pozna-mnie.html?
Rozumiem :)
UsuńJa niestety nie znalazłam wartego uwagi błyszczyka w drogerii. Dlatego sięgam po Fenty Beauty :)
OdpowiedzUsuńMam błyszczyk z Avon i sprawdza się świetnie ❣️ polecam Ci przetestować matowe pomadki z Golden Rose, maja niska cenę a są świetne. Mam recenzje na blogu, może Cię zainspiruje do nowego testu ��
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ��
Znam te pomadki jednak teraz staram się częściowo odejść od matu ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie 😊
ja błyszczyków nie lubię;)
OdpowiedzUsuńRozumiem 😊
UsuńBardzo dawno temu miałam jakieś błyszczyki, zastanawiam się nad powrotem do tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie! Polecam 🙂
UsuńWidzę, że lubimy podobne kolory :)
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec to Mary Kay od lat :)
To świetnie 😊
UsuńJa już nie mam ferii niestety :c jedyne co mnie czeka to praca i szkoła haha. Ale za nic nie wróciłabym do szkoły! 😂 Ja nadal szukam idelanego błyszczyka ale ten Glazewear Sparkie jest w moim typie, wygląda pięknie. Buziaki, miłych ferii kochana!
OdpowiedzUsuńOoo mnie niedługo też to czeka :) Dziękuję bardzo 💋💋
UsuńMega kolory idealne Dla mnie. Pozdrawiam serdecznie ☺
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo 😊 Pozdrawiam cieplutko 🙂
UsuńKolorki bardzo mi się spodobały :D Fajnie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Uwielbiam błyszczyki bell za to ze są takie długo trwałe ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo 😊
UsuńJa za błyszczykami nie przepadam, ale kolor tego ostatniego jest cudowny *.*
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę pomadki niż błyszczyki, ostatnio lubuję się w Golden Rose, koniecznie wypróbuj! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
Lubię błyszczyki tylko irutuje mnie ich przyklejanie się do kubków.
OdpowiedzUsuńTen z avonu mam i bell podobny :)
Rozumiem 😊
UsuńHehe śmieszna sytułacja, bo osobiście je dziś przeglądałam w sklepie :) Fajny wpis! Może po nie wrócę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O kurczę ale się wpasowałam ;) Dziękuję! I Polecam :) Pozdrawiam 😊
UsuńMam ten z Bella i tez lubię! Ale aż mi się łezka w oku zakęciła na widok ś.p. Astora :(
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo 😊 😔😔
UsuńJa już niestety jestem po feriach! Ale mam nadzieję, że Ty swoje spędzasz bardzo dobrze:) Co do błyszczyków: one zawsze kojarzyły mi się i pewnie będą mi się kojarzyć z Dodą!
OdpowiedzUsuńO, w takim razie jest to bardzo tania sprawa i bardzo dobrze, że nie sklejają ust, a zamiast tego nawilżają jak trzeba:) Najbardziej spodobały mi się te od Avon, zdecydowanie. Pozdrawiam serdecznie, dużo dobra na luty!
Oj mi też ferie już się skończyły :/ o tak nawilżają jak trzeba :) Dziękuję bardzo i również życzę Wszystkiego dobrego 🤗
UsuńTe z Avonu, są super i sama je wszystkim polecam.
OdpowiedzUsuńReszty nie znam, ale kolory mają piękne, więc może się na któryś skuszę :)
Pozdrawiam,
coraciemnosci.blogspot.com
To świetnie! ;) Pozdrawiam serdecznie 😊
UsuńBłyszczyk z avonu ten bardziej podchodzący pod nude według mnie wygrał wszystko, jeśli będę zamawiać coś z avonu napewno wyląduje u mnie w koszyku i to z twojego polecenia ♥️
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo się cieszę 😊💕
UsuńMasz świetnych ulubieńców, bardzo podobają mi się wszystkie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio preferuję bardziej brązy, ale błyszczyk z Bell wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuń