Ulubieńcy Lipca

Witajcie kochani! Koniec lipca nadciąga wielkimi krokami więc postanowiłam dodać wpis na temat moich ulubieńców lipca.

     1.Essence about matt-  bibułki matujące od firmy essence to rzecz bez której nie ruszałam się z domu. Bibułki świetnie matują. Cena za zakupienie ich wynosiła ok. 4zł.  Paczuszka posiada 50 sztuk.

        2.Rexona Sexy Bouquet- dezodorant bez którego nie wyobrażam sobie przede wszystkim upalnych dni. Pięknie pachnie i ochrania. Niweluje przykre zapachy, nie pozostawiając białych plam. Dezodorant nie podrażnia zarówno normalnie jak i świeżo po ogoleniu pach. Produkt kosztuje ok 9zł.

       3.Miss Sporty, Insta Mousse, Matte Foundation- Podkład matujący o dość mocnym kryciu. Kosmetyk bardzo długo utrzymuje się na skórze, nie ciastkuje, nie zbiera się na skórze, nie zapycha. Produkt w minimalnej ilości ciemnieje. Konsystencja podkładu jest dość gęsta ale mi to osobiście nie przeszkadza. Podkład kosztował mnie 17,99zł.

       4.Avon, Mark, SpectraLash Mascara- Pogrubiający tusz do rzęs, posiadający klasyczną szczoteczkę. Produkt dobrze rozczesuje rzęsy, ma świetną trwałość. Nie osypuje się. Bardzo dobrze podkręca rzęsy. Tusz posiada 3 ustawienia. Mocny czarny kolor. Tusz po prostu idealny. Kosztował mnie 40 zł.

       5.Golden Rose Dream Lips Lipliner- Trwała kredka, która nie wysusza ust. Produkt jest bardzo trwały, posiada świetny pigment. Bardzo łatwo się rozprowadza na ustach. Kosmetyk kosztował  4,95zł. Kolor mojej kredki to 517.

       6.Bell, Glam Wear, Glossy Colour Lip Gloss- Błyszczyk do ust o intensywnym kolorze. Dość długo utrzymuje się na ustach. Przyjemna konsystencja i wygodny aplikator to to co ten błyszczyk posiada. Nie robi fałdek, schodzi równomiernie. Cena błyszczyka 13zł. Kolor 032.

7.Eveline Cosmetics Face Therapy Professional CC Cream- Kompleksowy krem CC łagodząco- nawilżający 8w1 . Produkt lekki, szybko wchłanialny. Zakrywa różnego rodzaju naczynka, zaczerwienienia na skórze. Kosmetyk nadaje naturalny efekt. Dostosowuje się do koloru skóry. krem kosztował 19 zł.

      8.Makeup Revolution I Heart Makeup Chocolate Vice- Paletka 16 cieni, której najczęściej używałam w lipcu. W poprzednim wpisie była paletka również od firmy MUR Naked Chocolate dlatego nie będę powtarzała się co do tej paletki gdyż jest tak samo genialna jak tamta. Równi się jedynie kolorkami i kolorem opakowania :)

Oto kilka moich makijaży wykonanych tą paletką :)

A wy macie swoich ulubieńców lipca? :)